HomeAktualności z regionuMój wnuczek to… „Małpa”

Mój wnuczek to… „Małpa”

wnukW kamienicy, przy ul. Żydowskiej, lokatorzy ponownie przeżywają gehennę. Wszystko przez 26-letniego Pawła K. (nazwisko do wiadomości redakcji), który wyszedł z więzienia i powrócił na „stare śmieci”.
– Nie chcę go tu. To wcielony diabeł – nie ukrywa złości Władysława Olejniczak, babcia 26-latka. – Kradnie, pije i awanturuje się. Brakuje słów. Zachowuje się strasznie i tak wygląda. Jest cały w tatuażach. Już lepiej, jakby został w tym więzieniu. Przychodzi do mnie, bo tylko ja mu zostałam. Jego matka i ojciec już nie żyją.
Paweł K. ma ksywkę „Małpa”. Odkąd jest na wolności, wzbudza strach w rejonach centrum miasta. Już wielu sklepikarzy odnotowało straty z powodu jego działań.
– Wszedł do sklepu i po prostu wziął sobie towar. Jest bezczelny. Wartość skradzionego towaru nie była zbyt duża, dlatego wciąż jest na wolności. Słyszałam, że w pobliskich sklepach chłopak również dokonywał kradzieży – mówi jedna ze sprzedawczyń. – Coś z tym trzeba zrobić.
O skandalicznym zachowaniu „Małpy” mówią też lokatorzy kamienicy, przy ul. Żydowskiej.
– Nie tak dawno przyszedł pijany i nie mógł wejść do budynku. Wziął więc kamień i wybił szybę w drzwiach do klatki schodowej. Przyjechała policja, zabrali go do komendy. Jednak krótko po tym zdarzeniu ponownie pojawił się w kamienicy. Śmiał nam się prosto w twarz. Ten recydywista jest nienormalny i naprawdę groźny dla otoczenia – usłyszeliśmy.
Lokatorzy ws. wybryków „Małpy” rozmawiali już z komendantem SM. O sprawie wie także policja. Wszyscy mają nadzieję, że 26-latek nie będzie już innym uprzykrzał życia.
(stop)

Zapisz

UDOSTĘPNIJ:
Burmistrz skarży mi
Rolnicy domagają si
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.