HomeAktualności z regionuBurmistrz będzie zarabiał mniej?

Burmistrz będzie zarabiał mniej?

zasDo urzędu miejskiego wpłynął projekt uchwały radnych klubu „Od nowa” zakładający obniżenie pensji burmistrza Krzysztofa Lipińskiego o prawie 4 tys. zł.
Pensja włodarza miałaby zostać obniżona z 10.400 zł brutto do 6.660 zł brutto. Jak radni opozycyjni argumentują tak zdecydowane działania? W obszernym uzasadnieniu wskazują m.in. na brak współpracy, zaniechanie wydawania bezpłatnego Biuletynu Samorządowego, złe zarządzanie pracownikami urzędu miejskiego, nieudolność w pozyskiwaniu środków finansowych z UE, częste nieobecności burmistrza na sesjach i komisjach rady miasta. Radni odnieśli się także do głośnej sprawy dotyczącej 50 tys. zł, które burmistrz chciał pożyczyć od żony byłego prezesa PEC-u oraz do wielu innych, ich zdaniem, destrukcyjnych działań burmistrza. W dokumencie radni stwierdzili, że obecnie pobierane przez włodarza wynagrodzenie jest nadmiernie wygórowane i nieekwiwalentne do świadczonej przez niego pracy na rzecz miasta.
Burmistrz Krzysztof Lipiński w wydanym oświadczeniu odnosi się do wskazanych przez radnych argumentów i krytykuje ich postawę mówiąc o zamachu na swoje wynagrodzenie.
„Z przykrością informuję, że po raz kolejny zostałem bezpodstawnie zaatakowany przez grupę łęczyckich radnych związanych z klubem „Od Nowa”. Tym razem nie tylko kłamią, ale również próbują zdobyć sympatię mieszkańców robiąc zamach na moje wynagrodzenie. Podstawę tego ataku mają stanowić te same bzdurne zarzuty, powtarzane od miesięcy, na które wielokrotnie już odpowiadałem. Stają się one pretekstem do kolejnych coraz poważniejszych represji nakładanych na burmistrza miasta przez posiadającą większość grupę radnych. Właściwie nie ma punktu uzasadnienia uchwały, który nie opierałby się na kłamstwie, przeinaczeniu faktów, manipulacji, bądź próbie obciążania mnie odpowiedzialnością za rzeczy nie będące w kompetencji burmistrza. Pojawiają się tam ograne zarzuty będące podstawą zemsty realizowanej przez rodzinę Budzińskich. Prokuratura uznała to za bezpodstawne, a mimo to karmi się nimi opinię publiczną już od ponad roku, odgrzewając temat przy byle okazji. Pojawiają się w uzasadnieniu uchwały kompletnie nieuprawnione sądy na temat prowadzenia spraw urzędu i samorządu miejskiego oraz wyssane z palca zarzuty dotyczące spraw, które nie miały miejsca, nie leżą w kompetencji burmistrza, bądź są wręcz efektem decyzji radnych.(…) Całość uzasadnienia projektu uchwały o obniżenie wynagrodzenia to nie przystający do prawdy stek bzdur, pomówień i oszczerstw. Awantura po raz kolejny wywoływana przez grupę radnych nie ma realnych podstaw. Tych poglądów nikt poza grupą wnioskodawców nie popiera. Wszyscy mieszkańcy Łęczycy, w tym ja, mamy już dość awantur i blokowania rozwoju miasta. To przykre, że jedyną aktywność, jaką przejawiają radni skupieni wokół klubu „Od nowa”, to usilne próby zrobienia „na złość burmistrzowi”. W tym działaniu nie patrzą oni na interes i wizerunek miasta” – czytamy w oświadczeniu burmistrza.
Sesja ws. ewentualnej obniżki wynagrodzenia burmistrza już jutro (13 września).
(zz)

UDOSTĘPNIJ:
Nie zdążyli z Bron
Kto strzela do wron?
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.